Skandynawskie mieszkanie położone w stolicy Szwecji. Na zdjęciach możemy podziwiać jego fragment, głównie salon. Dominują w tym wnętrzu dwie barwy biel i czerń. Podłoga beżowa, białe zasłony i ściany. Na ścianie obrazki w czarnych ramach, ciemne lampy i dywan.
Sofa i fotel szare. Kontrastowa jest jedna ściana w kolorze szarym, zawieszono na niej białe półki.
Super mieszkanie!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa jest ta lampa przy kanapie i stolik też świetny. Wszystko ze sobą współgra. Biel i czerń to chyba jedno z moich ulubionych połączeń :)
OdpowiedzUsuńSchludne, proste, a jednocześnie oryginalne i nowoczesne... wszystko ze sobą gra
OdpowiedzUsuńDołożyłabym więcej elementów drewnianych, by było przytulniej, ale tak to jest super :D
OdpowiedzUsuńAranżacja niesamowita, kiedyś zrobiłem swoje biuro w szarościach, i nikt teraz nie chce wychodzić ;) także teraz absolutnie nie bałbym się tej kolorystyki nawet do domu :)
OdpowiedzUsuń