Kolorowe wnętrze – dom architekta
Dzisiaj chciałabym Was zabrać w podróż do domu australijskiego architekta Johna Henry. Kolorowe wnętrze powstało dzięki urządzeniu pomieszczeń mebli – rzeźb w nasyconych barwach. Specjalnie dla swojego zbioru mebli został zaprojektowany i wybudowany dom!
Autorem aranżacji jest oczywiście właściciel, który mówi, że zbiór unikatowych przedmiotów kosztował go 10.000 dolarów, ale znaczcie więcej pracy, aby wszystko wyglądało tak jak obecnie!
Trzeba przyznać, że wnętrze jest szalenie kreatywne, kolorowe (pomimo przewagi bieli, która stworzyła doskonałe tło dla unikalnych mebli) i unikatowe. Spójrzcie na ten prawdziwy ogród botaniczny z oczkiem wodnym! Pewnie nie każdy chciał by mieszkać w takim domu, jednak widać, że ten architekt to artysta, a nie tylko rzemieślnik w swoim fachu!
Wnętrze ma charakter otwarty, nie ma wydzielonych pomieszczeń, lecz sfery. Oczywiście wszystko pięknie dobrane (tak jak różne barwy krzeseł, ale ten sam model panton chair), nasycone kolory pojawiają się w całej aranżacji.
zdjęcia pochodzą ze strony Cocokelly
fotografie via urbis magazine
8 komentarzy
Merely Susan
Bardzo ciekawy dom! Urządzony ze smakiem, a jednak zupełnie nie typowo. Świetny post !
Pozdrawiam ciepło,
Zuzia z Merely Susan
Justyna Pisz
Kocham otwarte przestrzenie, pełne światła. Kolory mają moc, co zdecydowanie widać na zdjęciach!!
Pozdrawiam 🙂
Anonimowy
Spędzam tutaj naprawdę sporo czasu i ten blog nigdy mnie nie zawiódł. Polecam!
Po więcej inspiracji zapraszam do nas: https://stylowo-mieszkam.pl/
Maggie
Przyjemnie. Podoba mi się. Zapraszam również do mnie. Z chęcią wymienię się spostrzeżeniami.
Anonimowy
Dość oryginalnie 🙂 Bardzo stylowo meble ostatnio znalazłam na wioleks.pl , może tam też znajdzie się coś oryginalnego 🙂 Uwielbiam kolory i dużą przestrzeń.
akcesoriaokienne.pl
Kolory swoją drogą, ale kształty wykorzystywane w środku są dobrane genialnie. Można ten dom oglądać non-stop i się nie znudzi 🙂
Alicja
Cudowne, domyślam się jak zachowują się goście, którzy przyszli w odwiedziny 😀
Lumideko
Ach ta biel… mimo, że kolory to i tak jej pełno ale plusem jest to, że różnymi dodatkami w określonej gamie kolorów można całkowicie odmienić charakter wnętrza.